Woda w bagażniku. Koledzy mam duży problem. W bagażniku wykładzina po prawej stronie mokra, od spodu również mokra. Tak samo wnęka na koło zapasowe zroszona. Kolejnym tropem jest zaparowana lampa prawa oraz ten schowek z filcu który się wyciąga w celu dostania się do lampy, na plecach jest mokry.
demontaż boczka w bagażniku - lewego kombi. Konieczne jest odkręcenie zaczepu rolety z tyłu, wyjęcie wszystkich elementów podłogi przestrzeni bagażowej (boczek zachodzi odgięciem jakieś 2cm pod podłogę), zdemontowanie nieruchomej części oparcia przy samych drzwiach. Całość ciągnie się ku górze.
U mnie też stała woda w bagażniku Okazało się, że przecieka przez 3 miejsca – tylnii spryskiwacz szyb, środkowe światło stopu, lewą lampę. Wersja liftback. Zasilikonowałem wszystko od zewnątrz, miejmy nadzieję, że żadne parowanie ani inne problemy się nie pojawią. Prawdopodobnie po malowaniu tylnej klapy źle ją złożyli
Używany Mercedes klasy E. Jeszcze kilka lat temu dla większości Polaków Mercedes klasy E (W211) był tylko marzeniem. Jednak dziś – dziesięć lat od jego debiutu – najstarsze egzemplarze można kupić już za niecałe 30 tys. zł. Przypomnijmy, że w salonie za podstawową wersję trzeba było zapłacić 160 tys. zł, a topowe odmiany
Mercedes-Benz E klase serije W211 (2002. – 2009.) još je uvijek ‘teška šminka’. Nasljednik ‘okana’ iz 1995. predstavljen je 2002. i došao je u vrijeme kad je legenda o kvaliteti cementirana modelom W115, odnosno ‘Strich Acht’ (Mercedes/8) počela kopnjeti…. O tom 200 D, pretku ovog modela, kojeg nazivaju i ‘majkom svih
BMW Sport :: Zobacz temat - [e61] Woda w bagażniku , pełno błędów : ( , błędy w ista. Teraz jest 21 listopada 2023, 19:43. Mechanika, Elektryka & Eksploatacja. Wszystkie czasy w strefie UTC + 1.
Re: ( Kia Ceed ) Woda w bagazniku. Nie miałem jeszcze czasu się z tym pobawić Na razie ręczniki papierowe pomagają. Wody nie ma dużo, raczej jest to pocenie niż przeciekanie ale nie powiem, bo jest to denerwujące. Witto mówisz o miejscu w bagażniku na rogach gdzie można zdjąć kawałek tapicerki (trójkącik).
3Dc4. Moderatorzy: f1sz, majkel84, perzu126, dvvvb maxym01 Posty: 20 Rejestracja: 3 gru 2017, o 23:09 Woda we wnęce bagażnika (kombi) Witam. Ostatnio zauważyłem że zbiera mi się woda we wnęce bagażnika w miejscu na akumulator. Po obserwacji zauważyłem że woda dostaje się z pomiędzy profili (zdjęcie w załączniku). Ktoś przerabiał podobny problem? Jakieś pomysły na pozbycie się tego problemu? Załączniki W204 kombi C180 kompressor 156km 2008r WDD2042461F209731 Viper_PDT Posty: 1672 Rejestracja: 21 paź 2015, o 22:14 Lokalizacja: Wrocław CiTy Re: Woda we wnęce bagażnika (kombi) Post autor: Viper_PDT » 17 maja 2018, o 21:50 A mozesz zrobic zdjecie z wiekszej odleglosci? Bóg stworzył Ziemię, Niemcy - Mercedesa... Mercedes W203 FL 220CDI 2005 - EX Mercedes W204 FL 250CGI 2011 /////AMG - obecnie Ejkej Posty: 140 Rejestracja: 17 sie 2017, o 16:29 Lokalizacja: Warszawa Re: Woda we wnęce bagażnika (kombi) Post autor: Ejkej » 24 maja 2018, o 17:31 Musisz zlokalizować wyciek. Ściągnij tapicerke bagażnika, szczególnie boczki klapy ( obok wnęk na lampy tylne) oraz górne plastyki zewnętrzne, właź do środka i niech ktoś leje wodę na klapę a ty szukaj skąd leci. Woda jeśli nei kapie to musi CI cieknąć po którychś ściankach. Sprawdź czy np wyciszenie schowków do przy lampach nie jest wilgotne MOje 2 typy do sprawdzenia z doświadczeń kolegi: 1. Pod gumami ogranicznikami zamykania klapy bagażnika ( po 1 z każdej strony) masz takei 2 dziurki chyba na śruby, jak ogranicznik jest sparciały/żle dokręcony to pod niego wpływa woda i dostaje się do wnętrza cieknąc po słupku. 2. Cieknie ci spod relingu i ścieka po słupkach do wewnątrz- jeśli tak grubsza sprawa- trzeba ściagać podsuftkę- cały dzień roboty MOja rada, rób jak najszybciej, nie zwlekaj, jak zamoknie ci jakiś sam, wiązki, przełączniki będzie dużo roboty. c180k 2008 kombi maxym01 Posty: 20 Rejestracja: 3 gru 2017, o 23:09 Re: Woda we wnęce bagażnika (kombi) Post autor: maxym01 » 25 maja 2018, o 23:29 Wyciszenie przy lampach suche jak i obok elektroniki, tak się zastanawiam czy przez przypadek przez mocowanie haka do podłużnic jakoś woda się nie dostaje W204 kombi C180 kompressor 156km 2008r WDD2042461F209731 Viper_PDT Posty: 1672 Rejestracja: 21 paź 2015, o 22:14 Lokalizacja: Wrocław CiTy Re: Woda we wnęce bagażnika (kombi) Post autor: Viper_PDT » 27 maja 2018, o 23:21 Dokladnie to samo chcialem napisac jak ogladalem zdjecie. Wydaje mi sie, ze sztyca w podluznicy moze byc winowajcą. Czy auto kialo kiedys jakas stluczke w dupe? Bóg stworzył Ziemię, Niemcy - Mercedesa... Mercedes W203 FL 220CDI 2005 - EX Mercedes W204 FL 250CGI 2011 /////AMG - obecnie maxym01 Posty: 20 Rejestracja: 3 gru 2017, o 23:09 Re: Woda we wnęce bagażnika (kombi) Post autor: maxym01 » 28 maja 2018, o 09:13 Nie miało żadnej stłuczki, potwierdzone miernikiem. Podłużnica powinna mieć jakiś otwór technologiczny przez który wilgoć lub woda wychodzą? Czy ta sztyca z haka powinna być jakoś uszczelniona z podłużnicą żeby woda się nie dostawała? Auto już kupiłem z hakiem Westfalii i niewiem czy tak wyszło z fabryki czy ktoś dokładał bo niemam żadnych papierów na to. W204 kombi C180 kompressor 156km 2008r WDD2042461F209731 Viper_PDT Posty: 1672 Rejestracja: 21 paź 2015, o 22:14 Lokalizacja: Wrocław CiTy Re: Woda we wnęce bagażnika (kombi) Post autor: Viper_PDT » 29 maja 2018, o 08:54 Oryginalne haki Mercedesa dostarcza Westfalia. To, ze mierzyles auto miernikiem to nie oznacza, ze nie mialo dzwona w dupke, bo jak wjechala nowa klapa to wartosci lakieru bedziesz mial oryginalne, a jak dostal hak i rowniez zostal wymieniony, a pociagnal za sztyce w podluznicy i przez to cos sie rozszczelnilo to juz tego nie widac. Nie ma tam zadnych uszczelek w podluznicy, ale i tak nie powinna sie dostawac przez te otwory woda. Zatem...dopoki nie rozbierzesz bagaznika, nie wsiadziesz do bagaznika nie zlejesz auta wodą to bedziemy wrozyc z fusów...to tylko teoria spiskowa, bo rownie dobrze moze cieknac z relingu czy szyby bocznej i ciurkiem leciec po błotniku i ujscie znajdowac przy podlodze. Bóg stworzył Ziemię, Niemcy - Mercedesa... Mercedes W203 FL 220CDI 2005 - EX Mercedes W204 FL 250CGI 2011 /////AMG - obecnie maxym01 Posty: 20 Rejestracja: 3 gru 2017, o 23:09 Re: Woda we wnęce bagażnika (kombi) Post autor: maxym01 » 2 sie 2018, o 21:12 Problem rozwiązany, winny był bród pod uszczelkami przy odboju ogranicznika klapy nad lampą i uszczelką przy lampie. Wyczyściłem zlożylem i po problemie W204 kombi C180 kompressor 156km 2008r WDD2042461F209731 Kto jest online Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
Wątek: Tył leży... airmatic opada w W212 problem (Przeczytany 56499 razy) 0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek. Witam wszystkich , Dziś zmieniłem koła na zimowe i tył auta siedzi bardzo nisko . Miał ktoś może podobny problem?Auto to W212 kombi 2010 rok . Z góry dzięki za wszelkie sugestie. « Ostatnia zmiana: 20 Grudzień 2018, 10:13 59s wysłana przez W212 » Zapisane Forum Mercedes E-Klasa W212 Przy airmaticu potrzebujesz komputer aby cokolwiek zdiagnozowac. Co mozesz zrobic latwo, to ukrasc zonie spryskiwacz wody, napelnic woda z mydlem i posikac na wezyki pod samochodem szukajac wycieku. Jesli miech poszedl, to sikanie woda sie nie sprawdza bo ma oslony. Zapisane Dzięki Kajtek , jutro sprawdzę Zapisane Usterka układu poziomowania. Nieszczelność albo kompresor nie ma siły podnieść... Testy na kompie potrzebne, inaczej błądzenie po omacku... Zapisane Dzięki Bojar, w poniedziałek podjade na diagnostykę Zapisane Miałem podobny problem ,po nocy autko kucało co dwóch dniach auto spadało na "glebę",szczególnie a raczej bardziej prawą poduszkę prawą (arnott 1250 zł)i nie było dokładnym sprawdzeniu preparatem na szczelność wykazało przetarcie rurki ciśnieniowej (już o tym pisałem).Koledzy niestety tu SD nic nie daje ,no może prawie nic bo jeśli autko po odpaleniu się podnosi to nie trzeba sprawdzać kompresora .U mnie przed pierwszym odpaleniem pokazywał się komunikat o niskim poziomie będzie niezbędne w momencie naprawy zaistniałej usterki a to po to by wypoziomować zawieszenie .Na SD można sprawdzić ile minut przepracował mojego autka kosztowała 11 zł za szybko złączkę i 50 zł za opiszę przygodę z samą rurką ,a raczej z jej wymianą na nową oryginalną która kosztowała w tym czasie ok. 130 zł .Jest jednak haczyk ,rurka dostarczana jest w jednej długość i o dziwo za krótka do prawego tylnego koła,tak to nie pomyłka ,rurka pasuje tylko do tylnego koła i występuje w EPC tylko pod jednym polega na tym że trzeba dokupić złączkę za zł tak wynikało z oryginalna jest metalowa natomiast zamienniki są plastikowe , ale w ASO mają rurkę z metra ?,tego nie wiem .Rurka ma średnicę 4mm i można zastosować rurki do pneumatyki od innych aut ,patrz: dostawcze, ciężarowe oraz pneumatyka maszynowa .To chyba dość pełne wyjaśnienie ,no może dopiszę że arnott się sprawdza od rok i prabiegu 15 tys km. Zapisane Dzięki prezes1960Dodano: 29 Październik 2017, 17:39 52sA wiec już po diagnostyce komputerowej ...A wie ktoś może gdzie szukać tego przekaźnika K67 i modułu N97 ? « Ostatnia zmiana: 29 Październik 2017, 17:39 52s wysłana przez Pawel W. » Zapisane « Ostatnia zmiana: 29 Październik 2017, 23:16 04s wysłana przez Kajtek1 » Zapisane Przekaźnik jest w bagażniku z boku z lewej strony (tam, gdzie zbiornik i pompa). Szary, o ile dobrze pamiętam. Zapisane « Ostatnia zmiana: 31 Październik 2017, 09:56 53s wysłana przez Pawel W. » Zapisane Cześć,Dziś wyszedłem i u mnie też tak tył właśnie lezy. Jak odpalę to się podnosi i jest ok, ale jak auto postoi 2-3 dni to tak którym to jest miejscu, jaki czujnik i jaki koszt ?Wystarczy wymienić i będzie ok? Zapisane hej Terlik87,ja miałem mechanicznie uszkodzony sensor A2075400817 , auto ogóle sie nie podnosiło . Po wymianie jest ok . Cena 150€ i prawie drugie tyle za wymianę w ASO , musiałem niestety w ASO za granica najpierw podłącz SD i zobacz co Zapisane Spoko. Dzieki za info Zapisane Ja mam takie nieco dziwne pytanie. Czy tył może siadać od zmian temperatury? Jak wiadomo mamy już zimę...W garażu mam +16'C a na zewnątrz dzisiaj w Gdańsku -2'C a wczoraj 0'C. Zauważyłem, że jak rano jechałem do rodziny i samochód stał pod gołym niebem cały dzień to auto mi wieczorem usiadło (tył poszedł 5-6 cm w dół). Ale z kolei jak wróciłem do siebie do garażu to rano auto stoi idealnie w tym samym poziomie co było po przyjechaniu do garażu (a nawet wydawało mi się, że rano było kilka milimetrów wyżej). Dokładnie identycznie auto siadło mi za dnia i w sobotę i dzisiaj. Dzisiaj na noc zostawiłem kamerę obok koła i zostawiłem włączone światło w garażu. Chce mieć pewność z nagrania timelapse, że w garażu auto mi nie siada (z ujęcia ze stojącej na statywie kamerze będę miał 100% punkt odniesienia czy auto "stoi w miejscu" czy idzie w górę lub dół od zmian temperatur (lub awarii)).Czy mogę łudzić się, że tył auta za dnia siada mi kilka centymetrów ze względu na to, że poziomuje się przy +16'C a później stygnąc do okolic 0'C powietrze w miechach i zasobniku kurczy się tak mocno, że auto schodzi te 5 cm w dół? Czy raczej "szykować kasę na święta" na diagnozę i naprawę? Zapisane Kiedy ostatni raz osuszales osuszacz?Pomijajac fakt ze woda zamarzajac w systemie pneumatycznym moze narobic niezlego balaganu, to mechaniczne tloczki nie bardzo lubia pracowac w wodzie. Osuszacz wg mnie jest kiepsko zaprojektowany i powinenien byc czesciej sprawdzay. Tak samo filter sprezarki. Zapisane Sprawdziłem nagranie z kamery. Po wjechaniu zimnym, wypoziomowanym autem do ciepłego garażu auto rosło w górę samo (auto zamknięte, bez kluczyka itp... normalnie zamknięte) przez 6 godzin po czym samoczynnie się wypoziomowało. Urosło przed samopoziomowaniem o jakieś 3cm. Po wypoziomowaniu nadal rosło powoli aż do rana - jak wsiadłem i przekręciłem kluczyk to auto ponownie się wypoziomowało (zjechało jakieś 2 cm). Także opcje są dwie:1) rzeczywiście pneumatyczne zawieszenie mocno reaguje na rozszerzalność temperaturową powietrza w miechach/zasobniku. 2) zawór miedzy zasobnikiem a miechami przepuszcza i "dopompowywał mi" w nocy amortyzatory...Druga opcja o tyle mi nie pasuje, że dlaczego w garażu rośnie wyłączony a na dworze gdy stygnie to siada. O filtrze czy osuszaczu nawet nie słyszałem przy kompresorze - dzisiaj wieczorem w takim razie postaram się tam zajrzeć wyposażony w suszarkę na długim przedłużaczu Zapisane Nie, nie suszarka - piekarnik na jakies pol godziny ustawiony na 150 stopni. Powietrze sie rozszerza przy podwyzszaniu temperatury, ale nie na tyle aby miechy podniosly auto 3 cm. Tak czy inaczej aby to sprawdzic - musialbys sprobowac czy SD moze odczytac cisnienie poszczegolnego miecha, co chyba nie jest mozliwe. Generalna zasada przy kazdych klopotach - jesli nie jestes w stanie zlokalizowac problemu - zacznij od standartowego servisu (osuszasz i filter) i po tym sprawdzaj dalej. Nowe pierscienie do sprezarki kosztuja grosze, wiec jesli juz tam jestes to mozesz zalozyc nowy i oczyscic zawor spustowy. Zapisane Czy mogę prosić o jeszcze jakąś podpowiedź dla laika gdzie dokładnie ten kompresor jest? Zdjąłem lewą zabudowę w bagażniku (kombi) licząc, że tam znajdę kompresor - jest tam wspominany wcześniej przekaźnik kompresora i grube przewody idące w stronę lewego-tylnego nadkola (idą do przodu auta). Podłoga wygląda na metalową solidnie zamocowaną - nie widziałem sposobu by ją zdjąć (zakładam, że tam go nie ma).Przy kole zapasowym też kompresora nigdzie nie wypatrzyłem (poza tym do pompowania kół). Wczoraj specjalnie jak zwyczajowo auto lekko na dworze usiadło to najpierw otworzyłem bagażnik i dopiero przekręciłem kluczyk, włączyłem silnik i szybko poleciałem do tyłu słuchać skąd słychać ten kompresor. Głośniej wydawało się go słyszeć jakby spod tylnego zderzaka niż wewnątrz bagażnika. Jest on dostępny od środka czy rzeczywiście gdzieś pod zderzakiem? Jak nikt nie da znać to dzisiaj poszukam go endoskopem wkładając kamerę w każdą możliwą szczelinę z tyłu auta Patrzyłem też na google zdjęcia kompresora - jeśli się do niego dostanę to spróbuje odkręcić dwie śruby mocujące filtr/osuszacz bez odkręcania całego kompresora (aby mi auto nie spadło na glebe jak bym rozłączył jakieś rurki). Zapisane Niestety kompresor dostępny od spodu po zdemontowaniu plastikowej osłony, w kombi po lewej stronie ,miedzy tłumikiem a wytłoczeniem w miałem uszkodzoną obudowę przez kogoś kto nieostrożnie cofał ,obudowa widoczna nawet z dalszej odległości jak popatrzymy poniżej zderzaka Zapisane Udało mi się dostać do kompresora a dokładniej to zdjąć jego obudowę...Obudowa jest wyłożona jakimś materiałem zapewne w celu wygłuszenia samego kompresora. Materiał ten był totalnie nasiąknięty wodą. Zabrałem tą obudowę do domu, dokładnie umyłem z błota i wysuszyłem suszarką by był suchy jak na pustyni. Do samego osuszacza kompresora nie udało mi się dostać by wymienić wkład - nie znalazłem sposobu bez rozłączania rurek by zdjąć kanister z wkładem osuszacza...Sprawdziłem stan rurek i wejść rurek do kompresora - tak jak radziliście wodą z mydłem. Żadnych oznak bąbelków. Okolice kompresora wysuszyłem dodatkowo grzejnikiem udało mi się sprawdzić samych miechów - bez kanału nie znalazłem dojścia by opryskach miechy od góry i jeszcze być w stanie obserwować czy pojawiają się tam bąbelki. Złożyłem wszystko uprzednio wsypując do obudowy trochę silica-gel by dodatkowo zmniejszyć wilgoć przy kompresorze. Problem niestety nadal występuje - auto losowo będąc na dworze siada. W garażu nadal samochód nie usiadł ani razu. Nawet po 20-30 godzinach w garażu auto nie siada ani centymetra. Na dworze pod pracą potrafi zejść nawet ~10 cm w 8 godzin. Wyraźnie zauważam, że szybciej/mocniej siada lewe tylne obejrzałem filmik na YT: i zastanawiam się czy wymienione w nim objawy właśnie nie pasują dobrze do moich. Losowe, powolne opadanie auta. W filmiku jest S500 z airmatic - ja mam S212 z regulowanym tylko tyłem. Pod autem znalazłem coś co przypomina mi właśnie taki układ zaworków. Dobrze myślę, że to właśnie ten element? Gdyby było to właśnie to, to też byłbym wdzięczny o jakiś identyfikator po którym mógłbym znaleźć i kupić te zaworki. Dojście do tego jest dobre - powinienem sobie poradzić z rurki wchodzące są pod ciśnieniem (czy auto spadnie mi na podłogę przy wymianie)?Myślę też, że wymiana przekaźnika kompresora jest łatwa - jeśli jest identyczny jak w airmatic (już na forum ktoś podawał jego numerki) to może też wymienić "na wszelki wypadek"?Z góry dziękuję za pomoc! Zapisane Forum Mercedes E-Klasa W212
#41 Miejscowość: Gdańsk Mercedes:W201 - M102 Rocznik:1991 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:manualna 4 Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Napisano 07 lutego 2010 - 20:44 johnnybravooJB napisał: Sposób dobry ale jak jest ciepło, przy minusowych temperaturach może je trafić szlak... Do góry #42 Gość__ Na forum od: -- Napisano 27 lutego 2010 - 14:31 A mnie irytuje woda jak otwieram klape bagażnika to leci z niej prosto do bagażnika. t o drugi w201 i tak samo..? Do góry #43 kubazjan Miejscowość: Choszczno Napisano 27 lutego 2010 - 15:15 to samo...jak podnosze klape bagaznika to woda leje sie strumieniem...skrapla sie czy jak??Tylko ze u mnie na klapie jest zamocowana lotka(chyba z mezzozoiku) stara jak swiat ,jeszcze z oryginalnym wytloczeni8em 190...ale o co chodzi....Jesli ktos z was ma lotke na bagazniku to w 99% woda leje sie otworami mocujacymi,nie ma innej zamiar wypieprzyc te lotke i zamontowac jakas ładniejsza ale puki co bede mial mokro w tez mala dziure z boku gdzie trzymam jakies duperele ale o tym to mnie tylko ta skraplajaca sie woda ale to jak mowie ,moim zdaniem przyczyna jest mocowanie lotki jesli oczywiscie ktos z was ma takową... :roll: Do góry #44 spokoemil Miejscowość: Malbork Mercedes:W124 - M119 Rocznik:1994 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:automatyczna Opcja:E-Klasse Alternatywne paliwo:brak Inne auto:Passat B4, Skoda Octavia III Napisano 27 lutego 2010 - 19:37 Mi woda dostaje sie od nadkola, tz tego dołka za nadkolem, co sie klucze trzyma np, bo jest zgnita lewa strona nie wiem co z tym zrobic, bo niefajnie to wyglada, a rdza to tak zezarła, ze zaraz sie dziura na wylot zrobi Do góry #45 melfio1 Miejscowość: Warszawa Mercedes:W201 - M102 Rocznik:1992 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:manualna 5 Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Inne auto:Opel Agila Napisano 27 lutego 2010 - 19:41 albo coś wspawaj ,albo żywicą :roll: Do góry #46 Kubaat3lover Miejscowość: Warszawa Mercedes:W201 - OM602 Rocznik:1991 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:manualna 5 Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Napisano 21 marca 2010 - 23:35 I poradził sobie ktoś z tym? Wina kratek czy jednak uszczelki wokoł tylnej szyby ?... [ Dodano: Nie Mar 21, 2010 23:35 ] poci mi sie rowniez przy uszczelce odpowietrzników (?) w bagażniku jakby po drugiej stronie tam gdzie jest tablica rejestracyjna pod tym długim czarnym plastikiem. :pukpuk: Do góry #47 michelangelo Miejscowość: Gdańsk Mercedes:W201 - M102 Rocznik:1991 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:manualna 4 Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Napisano 22 marca 2010 - 16:55 Kubaat3lover napisał:poci mi sie rowniez przy uszczelce odpowietrzników (?) w bagażniku Tu akurat jest takie nie typowe miejsce, że może śmigać gdzieś z lampy, może gdzieś z uszczelki bagażnika i może gdzieś z lampki od oświetlenia tablicy. Do góry #48 LiveLetDie Miejscowość: Gdańsk Napisano 01 kwietnia 2010 - 09:15 Pytanie: gdzie dostać tą uszczelkę zamka - czy to jest duży wydatek i jak wygląda sprawa wymiany (czyt. poziom jej skomplikowania)? Do góry #49 rozapro Miejscowość: Kraków Napisano 01 kwietnia 2010 - 09:52 @ tygrys, frytek, kubazjan i inni Tez mialem wode w klapie - po deszczu podczas otwierania bagaznika lalo sie z klapy do środka - poradzilem sobie w ten sposob, że delikatnie cienkim nożykiem podważyłem i wyjalem - po czym oczyscilem, odtluscilem i na swiezutkim silikonie osadzilem na nowo i woda zniknela z klapy - w 190 tylko pod logo jest otwor w klapie bagaznika, takze nie ma sensu odrywac tego napisu "190..." Co do reszty przeciekow w bagazniku zalatwilem to w ten sposob ze zasilikonowalem cale tylnie okno - a konkretnie na calym obwodzie podwazylem uszczelke tylnego okna i nachalem tam silikonu ile wlazlo (zwyklego budowlanego) ponadto zasilikonowalem gniazdo antenowe - podwazylem uszczelke i pod nia nawalilem silikonu. i to mi pomoglo a nawet bardzo bylo tak jakby bardziej sucho - ALE mimo wszsytko prawa tylnia lampa mi sie "pocila" - wobec czego zdjalem uszczelke bagaznika oczyscilem i na nowo na swiezutkim silikonie osadzilem teraz mam sucho w bagazniku jak na pustyni Do góry #50 Czaro Miejscowość: Starogard Gdański Mercedes:W124 - M111 Rocznik:1993 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:automatyczna Opcja:brak Alternatywne paliwo:LPG Napisano 01 kwietnia 2010 - 10:50 rozapro napisał:odtluscilem i na swiezutkim silikonie osadzilem rozapro napisał:zasilikonowalem cale tylnie okno - a konkretnie na calym obwodzie podwazylem uszczelke tylnego okna i nachalem tam silikonu ile wlazlo (zwyklego budowlanego) To żeś zaszalał... Ludzie pamiętajcie nigdy w zyciu karoserii nie uszczelniamy zwykłym sylikonem octowym! Niby wszystko dobrze, a po jakims czasie pod masą będą hektary korozji, z czasem wżery! Są specjalne masy uszczelniające (np. do szyb samochodowych), które nie tracą swojej elastyczności. I je polecam do tego typu uszczelnień. Do góry #51 fiedik Miejscowość: Lublin Napisano 01 kwietnia 2010 - 21:03 Mój problem wygląda nieco inaczej... Mówicie że przez nieszczelną szybę woda leje się do bagażnika. A czy możliwe jest aby przez nieszczelność górnego rogu tylnej szyby woda ciekła po tylnym słupku do wnętrza samochodu? Bo ja właśnie tak mam... Na początku podejrzewałem szyberdach, a jako że i tak mam zupełnie połamany mechanizm otwierania- zakleiłem go od góry folią używaną do klejenia reklam. Nie pomogło, woda dalej cieknie po słupku (wewnątrz), mocząc tylne pasy bezpieczeństwa i ścieka za kanapę, wątpliwie umilając pasażerom podróż z tyłu... Mam jeszcze jedno podejrzenie (oprócz szyby). Czy wiecie może jak są mocowane listwy maskujące połączenie dachu z (nie wiem jak to nazwać) "bokiem samochodu"? Są tam jakieś otwory przez które może lać się woda? Do góry #52 michelangelo Miejscowość: Gdańsk Mercedes:W201 - M102 Rocznik:1991 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:manualna 4 Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Napisano 01 kwietnia 2010 - 21:49 Dobrym tropem idziesz, pod tymi listwami znajduje się odpływ wody z szybra, takie rureczki tam biegną, warto odkręcić i sprawdzić czy wylot jest skierowany w dobrą stronę lub czy nie pękł gdzieś wyżej (ale tu konieczne zdjęcie osłony słupka). Do góry #53 fiedik Miejscowość: Lublin Napisano 01 kwietnia 2010 - 22:15 Chyba nie wyraziłem się zbyt jasno- chodzi mi o te listwy biegnące wzdłuż dachu po obu jego stronach. Da się je zdemontować nie uszkadzając ich? Kratkę na tylnym słupku już odkręcałem i jest ok. Osłonę słupka wewnątrz mam zdjętą z zatrzasków tymczasowo, bo właśnie cały ten materiał "wygłuszający" i mechanizm napinania pasów wraz z pasem po każdym deszczu jest mokry. Na tyle co dało się zajrzeć, to leje się gdzieś z góry. I są 2 możliwości: mocowanie listwy o której pisałem wyżej lub róg tylnej szyby (tylko czy możliwe żeby lalo się do słupka, a po szybie nie?). Szyber, jak już pisałem, wyeliminowałem zaklejając go... Do góry #54 michelangelo Miejscowość: Gdańsk Mercedes:W201 - M102 Rocznik:1991 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:manualna 4 Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Napisano 01 kwietnia 2010 - 22:28 Kolego z tych listew na dachu nie ma jak przeciekać bo pod nimi jest karoseria, co do przeciekania w górnych narożnikach szyby, byłoby to troszkę dziwne, ale szyba jest na uszczelce a sama uszczelka nie ma prawa przepuszczać wody gdyż jest tak a nie inaczej wyprofilowana, natomiast jeśli przerdzewiała karoseria która wchodzi w tą uszczelkę no to wtedy mamy przeciek. I jest to dość powszechny problem z tym tylko, że w większości przypadków rdzewieje w dolnych narożnikach dlatego cieknie nam na nadkola, być może u ciebie poszła u góry i i puszcza słupkiem. Zrób popularne doświadczenie, niech ktoś polewa duże ilości wody na uszczelkę tylnej szyby i jeśli zauważysz, że cieknie w środku to masz odpowiedź, a wtedy wyjąć szybę i do blacharza. Do góry #55 Kubaat3lover Miejscowość: Warszawa Mercedes:W201 - OM602 Rocznik:1991 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:manualna 5 Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Napisano 08 kwietnia 2010 - 22:09 [ Dodano: Czw Kwi 08, 2010 23:09 ] Sucho!! Do góry #56 sneo1 Miejscowość: Kraków Napisano 11 kwietnia 2010 - 19:08 Witam. Dolaczam sie do tematu. Problem moze niewielki ale jednak. Woda w bagazniku - sa 2 zrodla. Pierwsze to miejsce mocowania lewego amortyzatora. Zdjalem obudowe (plastik z lewej strony bagaznika) i zauwazylem ze z miejsca gdzie mocowany jest amortyzator chlapie bloto (woda + syf z drogi....). Jezdze tak od jakiegos czasu i mam upaprane rzeczy, ktore trzymam w bagazniku. Czy moge odkrecic amortyzator, kiedy samochod stoi na 4 kolach i wsadzic tam gumowa podkladke albo jakos to uszczelnic dobrym srodkiem? Nie sadze zeby karoseria byla przygnita - raczej wytluczone sa gumki amortyzatora. Moze slabo przykrecone? Nie probowalem jeszcze tam nic grzebac. Drugie zrodlo dostawania sie wody jest mi nieznane. Probowalem wyczaic skad moze sie wlewac, ale zauwazylem ze woda kapie gdzies spod polki za tylnym siedzeniem. Nie sa to duze ilosci, ale jak popada caly dzien to jest mokro. Woda kapala na nadkola mniej wiecej z miejsca skad wychodza zawiasy tylnej klapy. Nie jest to wina uszczelki bagaznika, nie jest to wina odplywow z szyberdachu (niemam szyberdachu). Odkrecalem kratki w tylnych slupkach, ale tam wywietrznik idzie 'do gory' i nie widze szans, zeby woda wplywala ta droga. No i na koniec uszczelka szyby - odgialem ja i nie widzialem rdzy. Ale powoli dochodze do wniosku ze problem musi tam lezec. Jakim srodkiem moglbym uszczelnic ja naokolo - nie chce demontowac szyby. Zastanawiam sie tez czy moze byc jakies inne zrodlo wody? Jelsi nie szyba no to co? Pomozcie koledzy, bo nie chcialbym robic demolki w aucie i demontowac tylnej polki i oparcia kanapy, o tapicerce nie wspominajac..... Do góry #57 michelangelo Miejscowość: Gdańsk Mercedes:W201 - M102 Rocznik:1991 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:manualna 4 Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Napisano 11 kwietnia 2010 - 19:23 Ad 1: Śmiało możesz odkręcać amortyzator jak stoi i nie uszczelniaj niczym tylko wymień gumkę na nową i dobrze dokręć to powinno załatwić sprawę. Ad 2: Niestety nie da się tego załatwić bez zdejmowania szyby, tzn może się da ale nie zrobisz tego dobrze. Poza tym ta blacha jest tak wyprofilowana, że nie pozwala przepuszczać wody do środka, więc skoro przepuszcza znaczy to że ma dziurkę i tym trzeba się zająć. Do góry #58 LiveLetDie Miejscowość: Gdańsk Napisano 19 kwietnia 2010 - 18:55 U mnie problem wody w bagażniku wydaje się być rozwiązany. Pomogła wymiana uszczelki zamka tylnej klapy. Cena w uszczelki w ASO - 5,70zł. Do góry #59 ylohrehtom Miejscowość: Bełchatów Mercedes:W124 <93r. - OM603 Rocznik:1992 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:manualna 5 Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Drugi Mercedes:W123 1976 Napisano 05 maja 2010 - 18:58 Witam! Niestety mój 190 cierpi na tę samą przpadłość. Na zdjęciu zaznaczyłem miejsce na które leje się woda. Niestety cieknie też po kabelkach od głośników Sprawdziłem tę kratkę o której była mowa i widać końcówkę wężyka więc pewnie to nie to (jak widać na zdjęciu) Jeśli ma ktoś pomysł jak temu zaradzić to będę wdzięczny. Do góry #60 Kubaat3lover Miejscowość: Warszawa Mercedes:W201 - OM602 Rocznik:1991 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:manualna 5 Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Napisano 05 maja 2010 - 19:26 a sprawdzales uszczellnienie wokol tej gumy co jest pod kratkami z boku? Do góry
Moderator: Dziki Mar OSTRY2500 Użytkownik Posty: 44 Rejestracja: 5 kwie 2019, o 03:51 VIN: WDB2032451F121092 Lokalizacja: ZAMOSC Re: Woda w bagażniku (KOMBI) A ja sprawdzam szczelność auta jadąc na szczotki automatycznie i siedzę w środku i wszystko widzę symulacja największej nawalnicy Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka Przybek Moderator VIP Posty: 2568 Rejestracja: 8 lis 2017, o 02:23 VIN: WDB2032081F659063 Lokalizacja: Łódź Re: Woda w bagażniku (KOMBI) Post autor: Przybek » 18 lut 2020, o 22:23 omega pisze: ↑18 lut 2020, o 19:44 O jakich gumowych przelotkach mowisz? A czym idą kable do klapy w kombi po obu stronach? LukaszK23 Użytkownik Posty: 17 Rejestracja: 11 lut 2020, o 12:19 VIN: WDB2032081F639886 Re: Woda w bagażniku (KOMBI) Post autor: LukaszK23 » 19 lut 2020, o 12:12 Jestem pewien że nie leci szybą boczną bo leje wode z konewki dokładnie w szczelinę między klapą a dachem. Nie ma opcji więc na szybę. Te gumowe przelotki sprawdzałem, siedzą sztywno, a nawet jeśli to przy deszczu nie ma tam takiego strumienia wody żeby nawet do przelotki woda dosięgała, jak leje wodę z konewki to tak. Ale jak by tak było to woda by leciała po wnętrzu karoserii i zalewała by plastik na słupku przy klapie gdzie jest oświetlenie bagażnika, a tam jest sucho. LukaszK23 Użytkownik Posty: 17 Rejestracja: 11 lut 2020, o 12:19 VIN: WDB2032081F639886 Re: Woda w bagażniku (KOMBI) Post autor: LukaszK23 » 19 lut 2020, o 12:27 omega pisze: ↑18 lut 2020, o 18:59 Witam kolegow! Ja chyba spale ten samochod!!! Cieknie dalej. Dzis padalo godzine, nawet nie za mocno, auto stalo i mokro jest dokladnie w miejscu oznaczonym na zdjeciu kolegi powyzej Zauwazylem, ze gorna czesc tego elementu jest sucha. a sprawdzilem zaraz po deszczu. Reasumujac: -sprawdzone i powtornie uszczelnione mocomanie nakretkami M6 calego relingu. zreszta nie bylo tam sladow wilgoci. -sprawdzona i uszczelniona tym bialym mazidlem uszczelka klapy. Brak sladow rdzy, wszystko wyglada jak nowe. -sprawdzona i uszczelniona uszczelka klosza swiatel tylnych. Tez nie ma nigdzie rdzy. Czy miesce tej srubki, ktora trzyma ten mokry element komunikuje sie jakos na zewnatrz karoserii? Panowie pomocy!!! - Ta śruba nie wychodzi nigdzie poza karoserie, mówisz że masz wysmarowaną uszczelkę a po zdjęciu i nasmarowaniu jej zaglądałeś pod nią jeszcze? Bo ja tak i za każdym razem po deszczu jak zdejmuje uszczelkę z rantu to jest w niej sporo wody. Która wylatuje właśnie z okolicy miejsca zaznaczonego na foto. A przed wyczyszczeniem uszczelki woda lała się z pod uszczelki strumieniem do auta. Dokładnie przeciekała u góry w miejscu gdzie plastik z lampką oświetlenia bagażnika schodzi się z tym elementem gdzie jest szyna rolety bagażnika. Panowie... Wracam do domu zakładać nową uszczelkę bagażnika. I czuję śmierdzi wilgocią. Już kiedyś to mialem więc wkładam rękę pod dywanik kierowcy i mokro a pod wykładziną tyle wody że wszystko pływa. Już tak miałem i był zapchany odpływ przy serwo. Wyczyściłem i było ok. Tzn tak myślałem. Gdzie szukać? Przesiąka od podłogi bo góra tapicerki podlogi w koło sucha. LukaszK23 Użytkownik Posty: 17 Rejestracja: 11 lut 2020, o 12:19 VIN: WDB2032081F639886 Re: Woda w bagażniku (KOMBI) Post autor: LukaszK23 » 22 lut 2020, o 20:15 Jeśli komuś pomoże to przeciek bagażnika został usunięty. Tzn. Mam taką nadzieję bo leje wodą i jak narazie jest sucho, tak czy tak jeszcze na tydzień będę jeździł z gołym bagażnikiem żeby obserwować, pomogła oryginalna uszczelka która mimo że oryginał była za długa i to sporo. Musiałem ją na dole przeciąć i nadmiar usunąć. Rozumiem zamiennik ale oryginał za prawie 400 zł to przesada, jeden z kolegów dał mi do myślenia z tymi przelotkami na kable, je też wkleiłem na nowo jakimś klejem aby już nie podchodzić do tematu ponownie. Okazało się też że woda leje się pod nogi kierowcy, mocowanie relinga dachowego nad głową było kompletnie luźne. Lało się po blasze czesciowo do słupka A, a reszta pod uszczelkę (tą pokrytą materiałem) i nią pod plastikową osłoną progu wlewała się strumieniem pod tapicerkę, grzyby ktoś miał podobnie polecam sprawdzić, czy ktoś z kolegów miał by może wykładzinę na stronę kierowcy w bdb. Stanie do odsprzedania? LukaszK23 Użytkownik Posty: 17 Rejestracja: 11 lut 2020, o 12:19 VIN: WDB2032081F639886 Re: Woda w bagażniku (KOMBI) Post autor: LukaszK23 » 23 lut 2020, o 07:12 Nr A2037400478. Zamawiając ją nie wiedziałem jaki jest numer, zadałem pytanie i dostałem rysunek na email ze wszystkimi elementami tylnej klapy i w opisie ten numer uszczelki. Ale z moim szczęściem to w ogóle się nie dziwię ze tak wyszło LukaszK23 Użytkownik Posty: 17 Rejestracja: 11 lut 2020, o 12:19 VIN: WDB2032081F639886 Re: Woda w bagażniku (KOMBI) Post autor: LukaszK23 » 23 lut 2020, o 08:56 5cm minimum była za długa. A zakładałem ją "luźno" nigdzie nie była naciągana żeby miał zostać nadmiar
Strona główna Mercedes-Benz forum / DZIAŁY TECHNICZNE WNĘTRZE Wnętrze Dzisiaj jest 31 lip 2022, o 03:14 Strefa czasowa UTC+02:00 Moderator: Dziki Mar fajter78 VIP Posty: 48 Rejestracja: 29 lis 2008, o 18:51 VIN: Lokalizacja: świętokrzyskie Woda w bagażniku. Post autor: fajter78 » 17 cze 2010, o 22:30 Zauważyłem, że po deszczu lub myciu samochodu w bagażniku we wnękach za światłami pojawia się woda. Po sprawdzeniu ustaliłem, że woda dostaje się od strony nadkoli. Jeżeli ktoś z Forumowiczów miał kiedyś taki problem to prosze o radę od czego zacząć. W sobote zamierzam zabrać się do usunięcia problemu C180 Kompressor Elegance 2003r. Barnaba VIP Posty: 205 Rejestracja: 15 mar 2009, o 16:54 VIN: Lokalizacja: Pruszków Post autor: Barnaba » 18 cze 2010, o 20:31 Kurde, nie wiem na ile konstrukcje są podobne, ale w W202 woda mogła się dostawać przez zatkane kanaliki z szyberdachu (zdaje się, że przetykało się je jakąś linką wkładaną od strony szyberdachu), lub poprzez nieszczelną uszczelkę bagażnika. Ewentualnie z tyłu samochodu są jeszcze klapki odpowietrzające i może przez nie? Jest: W124 220CE 1995 Było: W124 200E 1991; W211 E320 T 2003; W203 C200 Kompressor 2000; W202 C250 Diesel 1993; Daewoo Nexia!!!
mercedes w211 woda w bagażniku